czwartek, 24 marca 2011

Dlaczego warto kupić trampki Converse, zamiast zwykłych tanich trampków ?


Witam !

Od dwóch dni jestem szczęśliwym posiadaczem pary Converse'ów (model taki jak na obrazku powyżej) i tak się zastanawiam, czy warto było kupić właśnie te trampki zamiast kolejnej pary trampków z supermarketu za kilkanaście złotych ? Przecież trampki to trampki. Wygląd ma prawie ten sam. Czy warto wydać ok. 200 złotych za gwiazdeczkę na kostce i napis "All★Star" z tyłu pod piętą ? Myślę że tak. Pierwszym powodem jest sprawdzona i pewna marka. Chociaż pewnie w większości za nią się płaci, to nie są to pieniądze wyrzucone w błoto. Różnica pomiędzy Converse'ami a trampkami z supermarketu jest taka jak między butami sportowymi za 30 zł a butami Nike, jak między jeansami z bazarku a Levisami. Converse to firma która powstała ponad sto lat temu. To właśnie jej założyciel Marquis M. Converse stworzył pierwsze trampki. Prawdziwą popularność przyniósł firmie jej najpopularnieszy i najbardziej rozpoznawalny model Chuck Taylor All Star, wyprodukowany w 1923 roku. To dzięki niemu Converse'y stały się ikoną mody, wylansowaną m.in przez koszykarza Chucka Taylora oraz w późniejszym czasie również przez gwiazdy rocka. Converse'y stopniowo zyskiwały popularność na całym świecie. Jest to najbardziej renomowana firma produkująca trampki na świecie. Taki Armani wśród trampków ;) Kolejnym powodem dla którego warto kupić Converse'y jest niewątpliwie jakość wykonania. Są o wiele solidniejsze niż reszta. Lepsza guma, lepszy materiał, szwy... ogółem wszystko. Jako wielomiesięczny nosiciel tanich trampków, uważam że Converse'y są też o wiele wygodniejsze. Właściwie nie ma porównania z tańszymi odpowiednikami. Podobno są również trwalsze, ale o tym zapewne się dopiero przekonam. Jeśli wytrzymają długo to bedę mógł w zupełności uznać że są warte swojej ceny. Uważam też że trampki te również wyglądają dużo lepiej. Jest bardzo wiele różnych Converse'ów z orginalnymi wzorami, w różnych kolorach, krojach, fasonach i.t.p. Krótko mówiąc jest w czym wybierać i myślę że każdy znajdzie coś dla siebie. Myślę że warto kupić Converse'y dlatego że są Converse'ami. Są to w 100 % oryginalne trampki, bo w końcu pierwsze jakie powstały, co właściwie całą resztę czyni ich marnymi podróbkami. ;) To ponadczasowe i świetne obuwie, które nigdy nie wyjdzie z mody. A co do tanich trampków, to od dłuższego czasu byłem posiadaczem wielu takich trampków które rozwalały mi się po kilku tygodniach. Myślę że nie warto ich kupować. Chociaż rozumiem ludzi którzy uważają że Converse'y są o wiele za drogie jak na trampki i być może nigdy nie kupią pary trampków za taką sumę pieniędzy. Wiem coś na ten temat, bo z początku też uważałem podobnie. Lecz jeśli jesteście fanami trapków i zastanawiacie się nad kupnem Converse'ów to w zupełności wam je polecam i uważam że nie zawiedziecie się na tej inwestycji. Ale jak powiadają mądrzy ludzie "Nie chwal dnia przed zachodem słońca", więc jeśli mi się szybko rozwalą to obiecuję że utworzę post pod tytułem : "Dlaczego warto kupić zwykłe tanie trampki, zamiast trampków Converse". Ale jak na razie będę łaził dumnie po świecie z gwiazdeczką na kostce i napisem "All★Star" z tyłu pod piętą. ;)


PS. Powyższy tekst nie ma na celu reklamowania czegokolwiek. Jest to po prostu moja opinia.

Pozdrawiam ! :)

17 komentarzy:

  1. Porównujesz trampki do Levisa i dżinsy z bazaru.. cóż.. Moje Levisy nie posłużyły pół roku natomiast w spodniach z rynku chodzę do dziś. To, że ktoś wylansował takowe trampki nie świadczy o ich jakości -zależy sposób użytkowania i los, jedna para może być solidniejsza od drugich. Czy warto wydawać 200 zł.. myślę, że nie koniecznie. To kwestia stanu finansowego. By the way, używasz niewłaściwej formy słowa trampki/tramków - trampek :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie porównuje tramków do Levisów. Czytaj uważnie. I mylisz się. Używam dobrej formy :) Sprawdź z resztą : http://www.sjp.pl/co/trampek

    OdpowiedzUsuń
  3. hmmm moje Conversy mają już trzy lata i nadal są w dobrym stanie, pomimo, że nie dbałam o nie jakoś szczególnie. tak więc warto:]

    OdpowiedzUsuń
  4. Witaj, Jimmy :)

    Cieszę się, że napisałeś o Conversach. Jak już może wiesz, od dłuższego czasu szukam takowych dla siebie. Wzorów jest tyle, że zupełnie nie mogę się zdecydować. Mam co prawda parę "faworytów", lecz nic konkretnego.
    Czasem sobie myślę, że przydałoby się mieć tradycyjne "Chucki", lecz zaraz zmieniam zdanie, uświadamiając sobie, że potrzeba mi czegoś bardziej oryginalnego. Najgorsze jest to, że nasz kraj jest trochę zacofany. Najfajniejsze modele trzeba sprowadzać zza granicy, co nie jest może problemem pieniężnym, lecz raczej czasowym. Lecz w sumie... W moim wypadku tydzień czy dwa mnie nie zbawią, patrząc na czas, jaki już poświęciłam na chodźby wybranie.

    A Ty? Długo się zastanawiałeś, czy byłeś przekonany, że stawiasz na tradycję?

    Pozdrawiam, Namida.

    PS. Przyjemnego noszenia nowiutkich trampów, Jim!

    OdpowiedzUsuń
  5. Heh. Dzięki Namida :D Ja od początku byłem przekonany że kupię klasyczne. Są najbardziej w moim stylu. :) A Tobie życzę żebyś w końcu znalazła swój wymarzony model ;) Faktycznie masz rację że nasz kraj jest trochę zacofany pod tym względem. Moim marzeniem są fabrycznie brudzone Converse'y utworzone w hołdzie Cobainowi. Dokładnie takie : http://chucksconnection.com/chucktalkimages/kurtcobainsignaturehi02.jpg Ehh.. Kocham je ale niestety nie ma ich nigdzie w naszym kraju :/

    OdpowiedzUsuń
  6. Ooooo ja... Ej, nie wiedziałam, że takie zrobili! Wiesz może, czy to było jeszcze za życia Cobaina?

    Mi się podobają te: http://www.classicsportshoes.com/converse-cat-in-the-hat-shoes.html
    Te: http://www.classicsportshoes.com/converse-all-star-leather-brown-red.html
    Te: http://www.converse.pl/but.php?kat=3&id=115
    I te: http://www.converse.pl/but.php?kat=3&id=66

    Co myślisz? Oczywiście, po głowie chodzą mi także tradycyjne, ale jak już mówiłam, zastanawiam się.

    OdpowiedzUsuń
  7. Te są jeszcze śmieszne xD

    http://www.zelenshoes.com/PhotoGallery.asp?ProductCode=CONF10148

    Sory, że Cię tak obrzuciłam tymi linkami.

    Namida

    OdpowiedzUsuń
  8. Spoko. Chętnie wszystkie zobaczyłem ;) Te pierwsze i ostatnie są obłędne ;D Nie, ta kolekcja powstała już po śmierci Kurta, powstała dokładnie w 2008 roku.

    OdpowiedzUsuń
  9. A jakie są jeszcze z tej kolekcji?

    OdpowiedzUsuń
  10. Są jeszcze :
    Chucki - http://i2.pinger.pl/pgr245/b3343c1c00091aa04d5045d8/kurt-cobain-converse-1.jpg
    One star - http://shamo23.files.wordpress.com/2008/08/kurt-cobain-converse-one-star-low-1.jpg
    Kolejne Chucki - http://www.individualsole.com/wp-content/uploads/2008/03/kurt-cobain-converse-3.jpg
    i Jack Purcell - http://www.freshnessmag.com/v4/wp-content/uploads/2008/03/kurt-cobain-blk-03.jpg

    To wszystko. Jesienią 2010 roku doszła do tego nowa kolekcja :

    http://www.bayareakicks.com/wp-content/uploads/2010/02/converse-kurt-cobain-spring-2010-front.jpg


    Miłego przeglądania :P

    OdpowiedzUsuń
  11. Te niskie mi się średnio podobają, choć sam fakt, że są zrobione z myślą o Kurcie, jest zniewalająca :D
    Te pierwsze kiedyś widziałam, ale myślałam, że są stworzone przez osobę prywatną. A tu taka niespodzianka!
    Dzięki Ci wielkie za podesłanie mi tych linków.

    Pozdrawiam i ze zniecierpliwieniem czekam na następną Twoją notkę.

    Namida

    OdpowiedzUsuń
  12. Dużo wytrzymalsze są trampki za bodajże 60 zł z new yorkera. Mam je już pół roku i są jak nówki. Conversy niestety po 4 misiącach odmówiły posłuszeństwa

    OdpowiedzUsuń
  13. mi conversy rozpadły się w takim samym tempie, jak te z deichmana, za które dałam 49 zł. z kolei jedne i drugie wytrzymały prawie dwa razy tyle co 'bazarowe'. co do wygody to fakt, są wygodniejsze i ładniejsze, ale z wybitną trwałością niewiele mają wspólnego. znam osoby, które noszą swoje conversy po kilka sezonów, ale są to osoby które mają ich kilka par w różnych kolorach - zużycie rozkłada się wtedy na nie wszystkie. moje po jednym sezonie dość intensywnego użytkowania praktycznie rozpadły się na kawałki.
    z drugiej strony kupiłam jeszcze wcześniej buty converse, ale nie chuck taylor tylko takie bardziej jak na deskę, czarne skórzane z białą gwiazdką z boku - przeżyły 3 lata bez najmniejszego pęknięcia czy rozprucia - POLECAM w 100%.

    OdpowiedzUsuń
  14. no jest roznica... Widzialem kiedys w sklepie trampki w ktorych guma byla zzolknieta kosztowaly 10 zl.
    Ale sam bym wolal kupic sobie 8 par trampek z auchana niz jedne trampki za 200 zl.
    No wiadomo moge se poszpanowac conversami na miescie...
    Albo ta najnowsza kolekcja conversow ze tramki sa sprane porwane poplamione,nie rozumiem po co wywalic ponad 300 zl na porwane conversy.
    Wole sobie kupic fajne butki nike, new balance, itp. Na przyklad kupic za 150 w sport direct,albo w oryginalny sklepie nike.
    Nie kupilbym conversow.
    Sory ze nie ma roznych czesci gramatyki bo mam kompa z anglii.
    POZDRO

    OdpowiedzUsuń
  15. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  16. Moi znajomi mający conversy zawsze polecali mi te buty, bo chodzili w nich latami. Na początku byłam bardzo źle nastawiona, bo na co komu trampki za prawie 300 zł, ale w końcu się przełamałam. Miałam już 4 różne kolory, ale szczerze mówiąc swoją trwałością mnie nie powaliły. Żadna para nie utrzymała mi się dłużej niż rok w dobrym stanie. Jedną parę musiałam nawet 7 razy reklamować, bo guma odklejała mi się od podeszwy, albo pruł się materiał. Ale jednak mimo wszystko wolę raz na rok wydać te pieniądze i chodzić w nich bez przerwy i normalnie uprać w pralce, niż kupować tanie trampki, którym po pierwszym praniu odpadnie wkładka, albo rozklei się cała podeszwa. Plusem conversów jest też reklamacja. Jeśli wada nie jest z naszej winy, nie mają prawa odmówić. Jeśli ktoś lubi trampki, jest w stanie wydać te pieniądze to polecam kupić i samemu sprawdzić. Ja mimo to, że nie mogę się przywiązać do danej pary na zbyt długo, nadal lubię tą markę i będę ją kupować :)

    OdpowiedzUsuń